poniedziałek, 12 marca 2018

„Boży szaleńcy”



Wincenty Łaszewski „Boży szaleńcy”
Niezwykłe losy polskich mistyków


Widzieli więcej, potrafili obcować z duszami czyśćcowymi, rozmawiać z samym Bogiem, wkradać się za zasłony Nieba, gdzie nie zaglądał nikt. Słyszeli głosy, których nikt nie słyszy. Widzieli wspaniałości Zbawienia nieznane innym. Przeżywali ekstazy, dysponowali darem bilokacji i unoszenia się nad ziemią. Byli sekretarzami Bożego Miłosierdzia i heroldami Chrystusa Króla. Albo po prostu nauczycielami ciszy, ukrycia i cichej wierności. Wizje, których wielu z nich doświadczyło, podtrzymywały Polaków na duchu w czasach upadku Rzeczypospolitej.

Kapłani, siostry zakonne, osoby świeckie. Mistycy. Z Polski rodem. Każdy z nich zaskakuje i zdumiewa… W książce znajdziemy nie tylko świętych i osoby dopiero wędrujące na ołtarze, ale i postaci zapomniane i dla wielu kontrowersyjne za życia. Są wśród nich także tacy, którzy dali o sobie znać dopiero po śmierci i zasłynęli  spektakularnymi cudami. Pozostawili po sobie notatki i dzienniczki duchowe.

Wincenty Łaszewski przedstawia tych, którzy mieli największy wpływ na dzieje Polski i losy świata. Cichych i tajnych współpracowników Pana Boga. Mistyków, którzy zmienili bieg historii. Którzy wciąż ją zmieniają.

Źródło:



Wydawca: Fronda
ISBN: 978-83-8079-017-9
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 310



niedziela, 11 marca 2018

„Królowa nocy”



Anna Kłodzińska „Królowa nocy”


Warszawa przełom lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Dyrektor administracyjno-handlowy jednego z dużych przedsiębiorstw wikła się w romans z przygodnie poznaną młodą kobietą. Poznana w restauracji dziewczyna przedstawia się jako Liz Wight, Polka mieszkająca na stale w Londynie. Już kilka dni po krótkim miłosnym tête-à-tête mężczyzna zapomina o skoku w bok. Jest przekonany, że przebywająca w tym czasie na wakacjach żona nigdy nie dowie się o zdradzie. Jednak wkrótce okazuje się, że ten niezbyt chwalebny postępek stanowi początek całego szeregu przykrych i tragicznych w skutkach wydarzeń, prowadzących do zniszczenia szczęścia rodzinnego i kariery zawodowej dyrektora. Mężczyzna wiele dał by za to, aby jego erotyczna przygoda nigdy się nie miała miejsca. Niestety musi ponieść konsekwencje swej nieprzemyślanej decyzji. Pewnego dnia do gabinetu dyrektora puka mężczyzna i składa mu trudną do odrzucenia propozycję.




„Królowa nocy” jest kolejną z powieści Anny Kłodzińskiej, której znaczna część akcji rozgrywa się na terenie zakładu przemysłowego. W tym przypadku jest to głównie gabinet dyrektora. Bohaterowie odwiedzają także jedną z bardziej znanych warszawskich restauracji oraz oczywiście siedzibę Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej. Funkcjonariusze podejmując czynności śledcze penetrują podejrzane mieszkania w starych warszawskich kamienicach. Kreślenie sylwetek przedstawicieli stołecznego półświatka przychodzi Kłodzińskiej równie łatwo jak tworzenie portretów milicjantów przesłuchujących podejrzanych typków w zaciszu gabinetów Pałacu Mostowskich.

Etatowym bohaterem książek Anny Kłodzińskiej jest błyskotliwy i przystojny kapitan Szczęsny[1]. Podobnie jest i tym razem. Jasnowłosy kapitan wkracza do akcji kiedy autorka decyduje się na uśmiercenie jednej z postaci. Nie spotkamy się jednak z długoletnim przyjacielem Szczęsnego i jego bezpośrednim zwierzchnikiem, majorem Daniłowiczem. Powieść Anny Kłodzińskiej ukazała się po raz pierwszy w 1971 r. na łamach „Dziennika Zachodniego”. Polecam.


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-66022-01-0
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 95



czwartek, 8 marca 2018

„Tam ci będzie lepiej”



Ryszard Ćwirlej „Tam ci będzie lepiej”


Poznań, początek 1924 roku. Mieszkańcami miasta wstrząsa fala brutalnych morderstw. Z rąk nieznanego sprawcy giną prostytutki. Śledztwo prowadzą komisarz Antoni Fischer oraz jego zastępca Albin Siewierski. Ten pierwszy to dystyngowany i elokwentny oficer najpierw pruskiej, a potem polskiej armii, przystojny trzydziestokilkulatek, znany ze swojego roztropnego i przemyślanego działania, ponad wszystko ceniący sobie poznański sznyt. Ten drugi to pochodzący z Kongresówki jegomość, dla którego najważniejsze są szybkie efekty pracy, blichtr i brylantyna. I choć reprezentują zupełnie inne wartości, muszą połączyć siły, żeby złapać bezwzględnego zabójcę.




W międzywojennym Poznaniu, gdzie niemal w każdej bocznej uliczce czają się drobni złodziejaszkowie, a także zwyrodniali mordercy, trudno utrzymać mores i ład. W mieście, które mimo wszystko szczyci się tradycją pruskiego porządku i mieszczańskiej stabilizacji, dochodzi do serii bestialskich morderstw. A jakby tego było mało – śledztwo utrudniają bolszewiccy szpiedzy. Czy zatem uda się powstrzymać mordercę? Tam ci będzie lepiej to początek nowej, fascynującej serii książek autora znanego dotychczas z powieści neomilicyjnych, która odsłoni zupełnie inne, mroczniejsze oblicze Poznania.

Źródło:


Wydawca: Czwarta Strona
ISBN: 978-83-7976-297-2
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 551



środa, 7 marca 2018

Świętokrzyskie regionalia (cz. 50)



Krzysztof Zemeła „Skarżyscy Męczennicy”

Losy klasztoru i wspólnoty OO. Franciszkanów 
w Skarżysku-Kamiennej w latach 1937-1940.


Skarżyscy Franciszkanie w ubiegłym roku obchodzili jubileusz 80-lecia przybycia do miasta. W związku z jubileuszem ukazała się publikacja „Skarżyscy męczennicy”. Oprócz sylwetek siedmiu zamordowanych ojców Franciszkanów, znajdziemy w niej wiele informacji o powstaniu i historii klasztoru w Skarżysku – Kamiennej.




Źródło:

Rozmowa z autorem:

Książka do nabycia:


Wydawcy: PiS Agencja Wydawniczo-Poligraficzna, 
Klasztor OO. Franciszkanów w Skarżysku-Kamiennej
ISBN: 978-83-63423-39-4
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 160



wtorek, 6 marca 2018

„Koralowy sztylet”



Adam Nasielski „Koralowy sztylet”


Adam Nasielski jest autorem cyklu powieści kryminalnych, których głównym bohaterem jest znakomity detektyw Bernard Żbik[1]. Niemal wszystkie książki z genialnym inspektorem w roli głównej zostały wznowione po latach w serii Kryminały przedwojennej Warszawy[2]. Tom „Koralowy sztylet” różni się znacznie od poprzednich tytułów. Zamiast jednej, długiej historii kryminalnej znajdziemy w nim bowiem aż 12 opowiadań. Niewątpliwie najbardziej interesujące z nich jest, zajmujące ponad połowę książki, opowiadanie tytułowe.

Pierwszoplanowe role przypadły w nim aspirantowi Adamowi Billewskiemu, młodej i pięknej kobiecie Ewie Tarnowskiej oraz oczywiście Bernardowi Żbikowi. Pewnego upalnego dnia Tarnowska zgłasza się do biura oficera dyżurnego Komendy Głównej Policji w Warszawie. Kobieta informuje zdumionego oficera, którym jest wspomniany Billewski, że w jej domu straszy. Tajemniczy duch żąda od niej aby opuściła dom, w przeciwnym razie będzie musiała zginąć. Zauroczony Ewą i zaciekawiony niezwykłą sprawą aspirant decyduje się spędzić w „nawiedzonym” domu noc. Ma nadzieję, że uda mu się zdemaskować żartownisia. Niestety ducha nie udaje się pochwycić, na domiar złego zamordowany zostaje przebywający w salonie kolega Tarnowskiej. Narzędziem zbrodni jest sztylet z wykonaną z czerwonego koralu rękojeścią.




Aspirant Billewski zaczyna zdawać sobie sprawę, że sam nie wykryje zabójcy. Udaje się więc po wsparcie do Bernarda Żbika. I tu pierwsze zaskoczenie. As warszawskiej służby śledczej od pewnego czasu zamiast tropić bezwzględnych przestępców korzysta z uroków życia, utrzymując się ze zgromadzonych przez lata oszczędności. Czy Adamowi uda się zainteresować detektywa nietypową zagadką kryminalną i skłonić go do współdziałania w tej niezwykłej sprawie?

Bardzo ciekawym zabiegiem Adama Nasielskiego było wysłanie Bernarda Żbika na emeryturę. To nie jedyna niespodzianka jaka czeka na czytelników znających inne tomy przygód detektywa. Okazuje się bowiem, że przerwa w pracy śledczej nie wyszła na dobre panu Bernardowi i w rozwiązywaniu niektórych spraw nie zawsze odgrywa on już pierwsze skrzypce. Kolejne opowiadania to krótkie, lecz interesujące epizody związane z karierą zawodową Bernarda Żbika. Utwory zebrane w niniejszym tomie ukazywały się w latach 1935-1938 w serii „Co tydzień powieść” a także w „Dzienniku Ostrowskim” oraz poznańskim „Dzienniku Porannym”. Nigdy po wojnie nie były wznawiane, stąd też zapewnie niewielu współczesnych czytelników miało okazję z nimi się zapoznać. Polecam.


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
Podseria: Małe gry Bernarda Żbika
ISBN: 978-83-65499-57-8
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 124


poniedziałek, 5 marca 2018

„Województwo śląskie w II Rzeczypospolitej”



Juliusz Borucki „Województwo śląskie w II Rzeczypospolitej”


Na temat bogatych dziejów Śląska ukazało się wiele opracowań popularnych i naukowych. Oddzielne miejsce w historii regionu zajmuje walka o przyłączenie Górnego Śląska do odrodzonego państwa polskiego po zakończeniu pierwszej wojny światowej. […] Wszystkie kwestie: statut województwa, działalność Sejmu Śląskiego, konwencja genewska w tej sprawie i prawne oraz ekonomiczne konsekwencje tych aktów, a także trudne zabiegi negocjacyjne polskich dyplomatów ze zwycięskimi mocarstwami, są współcześnie rzadko poruszane w publikacjach o kształtowaniu granic niepodległego państwa polskiego po pierwszej wojnie światowej. Niniejsza książka powstała głównie na podstawie dokumentów, sprawozdań i publicystyki ówczesnej prasy krajowej. Jest próbą całościowego ujęcia zagadnień stanowiących fundament odmiennego i wymuszonego przez okoliczności stanu prawnego, wyróżniającego polską część Górnego Śląska od pozostałych województw kraju. (Ze wstępu)

Źródło:


Wydawca: Śląsk
ISBN: 978-83-7164-752-9
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 95


sobota, 3 marca 2018

„Kurhany chwały”



Bartłomiej Grzegorz Sala „Kurhany chwały”
O kopcach krakowskich, podkrakowskich i nie tylko


W bogatym dorobku historyka i etnologa Bartłomieja Grzegorza Sali znajdziemy szereg publikacji popularyzujących wiadomości związane z zabytkowymi budowlami oraz niezwykłymi miejscami leżącymi na obszarze naszego kraju. W wydawnictwie Ciekawe Miejsca ukazało się dotychczas kilka książek tego autora: „Zabytki drewniane polskich Karkonoszy”, „Jeziorka i stawy górskie Gór Świętokrzyskich, Sudetów i polskich Karpat”, „Wodospady Sudetów i polskich Karpat” oraz „Kurhany chwały”.




W tym ostatnim, bardzo obszernym opracowaniu autor przedstawił dzieje niemal wszystkich kopców znajdujących się na terenie Krakowa i okolicy. Najbardziej znane z nich to Kopce Wandy, Krakusa, Tadeusza Kościuszki i Józefa Piłsudskiego. Znajdziemy tu też bogaty zasób wiadomości o najważniejszych tego typu obiektach usytuowanych na pozostałych ziemiach polskich, w tym o pradziejowych mogiłach w Leszczkowie, Sandomierzu, Przemyślu czy Czernihowie. W sumie Bartłomiej Grzegorz Sala, barwnie i ze swadą, opisał około sześćdziesięciu historycznych miejsc. Niektórych z przypomnianych obiektów nie dostrzeżemy już w krajobrazie ziemi krakowskiej.




Bartłomiej Grzegorz Sala za kopce-kurhany uznaje budowle ziemne w formie półkola, stożka lub piramidy, które pełniły funkcje religijno-obrzędowe, pamiątkowe lub grobowe. Znaczna część tych obiektów nadal czeka na przeprowadzenie gruntownych badań archeologicznych, które pozwoliłyby na wyświetlenie wielu tajemnic. Lektura książki umożliwia poznanie genezy powstania kurhanów a także związanych z nimi legend i obyczajów. Autor odkrywa przed czytelnikami również liczne ciekawostki związane z patronami kurhanów. Publikację uzupełniają tabele, zawierające m. in. zestawienia kopców krakowskich w kolejności powstania, kopców nieistniejących w kolejności zniszczenia, ranking wielkościowy kopców krakowskich i innych wybranych kopców w Polsce. Polecam.


Wydawca: CM
ISBN: 978-83-65499-91-2
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 348



czwartek, 1 marca 2018

„Moda Polska Warszawa”



Ewa Rzechorzek „Moda Polska Warszawa”


Po kim Jadwiga Grabowska odziedziczyła zamiłowanie do mody?
Jak po wojnie organizowały się w Warszawie warsztaty krawieckie?
Jak w latach 50. ewoluowały fasony kobiecych okryć: od bezkształtnego płaszcza 
po mężu do spektakularnych paryskich linii?
Czym były „żywe żurnale mody”?
Czy modę na motywy folklorystyczne dyktowały tylko wytyczne z ministerstwa? 
Czym była odzież segmentowa? 
Jak prowokowano PRL-owski przemysł do produkcji gustownych tkanin?
Jak propagowano polską modę w kraju i za granicą?
Czy Jadwiga Grabowska poniosła dydaktyczną porażkę?




Ewa Rzechorzek opisuje bogatą i barwną historię Mody Polskiej – instytucji, której za zadanie postawiono edukację w zakresie mody i stylu. W fascynujący sposób opowiada o szczegółach kroju, fakturze tkanin, zapachu perfum... Przede wszystkim jednak skupia się na najważniejszym elemencie sukcesu przedsiębiorstwa: na ludziach. Fundamentem opowieści są losy Jadwigi Grabowskiej – „ministra mody” w Polsce. Rodaczki nie miały u niej wysokich notowań, a lista zarzutów była długa: nie dbają o linię, nie potrafią się poruszać, brzydko siedzą, źle dobierają odcień pończoch, nie dbają o obuwie, są źle uczesane. I oczywiście nie potrafią się ubrać! Nie bez przyczyny w 1946 roku Grabowska obrała sobie misję „odbudowy polskiej kobiety”. Uczyła, „jak chodzić, stać, siedzieć, czesać się, ubrać – żeby wszystko pasowało do siebie i do urody”. Charyzmatyczna kierowniczka artystyczna była otoczona wianuszkiem osób szkicujących, upinających, krojących, szyjących, fotografujących: projektantami, krawcami, konstruktorami, zastępami chałupników, pracownikami salonów, modelkami, fotografami. O nich także jest ta książka.

Autorka oparła swoją opowieść na dokumentach archiwalnych, dokumentach życia społecznego, prasie z lat 1945–1998 i prywatnych rozmowach. Poza archiwami prawdziwą skarbnicą wiedzy okazały się dla niej także… szafy Polaków. Większość ze sfotografowanych na potrzeby tej publikacji egzemplarzy ubrań czy biżuterii pochodzi z kolekcji handlowych Mody Polskiej, czyli takich, które faktycznie trafiały do sklepów, a później „na grzbiety” Polaków. Dzięki temu opowiadają one historię swoich czasów i właścicieli: suknia ślubna „uciekającej panny młodej” czy smoking przechowywany przez wiele lat po śmierci męża pokazują, że ubrania mogą pełnić funkcję kapsuł czasu.




Anna Ziółkowa siedzi na zwałach gruzu, które kiedyś były mieszkaniem jej ciotki, i patrzy na ulicę Marszałkowską. Za plecami słyszy spadające cegły, więc się odwraca, zadziera głowę. Wysoko na rumowisku jest wydeptana ścieżka, a na niej dziewczyna. Ubrana w jasną sukienkę i buty na cienkim obcasie. Stąpa bardzo ostrożnie, żeby się nie pobrudzić, nie zgubić tych szpilek, nie spaść z gruzowiska. Ziółkowa ma na głowie chustkę, a na nogach buciory sznurowane gałganami. Czuje wstyd. Tę historię będzie wspominała w 1955 roku na łamach tygodnika „Świat” we własnej rubryce „Tylko dla kobiet”. (Fragment tekstu)

Ewa Rzechorzek, absolwentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, autorka pracy magisterskiej będącej analizą polskiego rynku odzieżowego. W 2014 roku ukończyła studia podyplomowe z zakresu projektowania odzieży na Akademii Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego w Łodzi. Kolekcjonerka ubiorów oraz akcesoriów z okresu powojennego. Właścicielka zbioru pamiątek po nieistniejącym już przedsiębiorstwie Moda Polska: odzieży, dodatków, elementów wystroju salonów firmowych. Autorka tekstu poświęconego historii domu mody „Bogusław Herse”.

Źródło:


Wydawca: PWN
ISBN: 978-83-01-19764-3
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 472


środa, 28 lutego 2018

„Cały ten jazz”



Jarosław Klonowski „Cały ten jazz”


Jarosław Klonowski jest absolwentem Wydziału Historii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Choć jego życie zawodowe od dawna związane jest z zupełnie inną „branżą”, nadal wiele czasu poświęca na zgłębianie historycznych ciekawostek. Owocem jego zainteresowań jest kilka powieści z wątkami historycznymi, m.in. „Labirynt w Sierra Madre”, „Miriam”, „Ognie Świętego Wita” czy „Tajemnica świętego Wormiusa”. Od kilku lat autor marzył aby napisać powieść kryminalną oraz książkę o historii jazzu w Nowym Orleanie. Zamiar ten udało mu się zrealizować dopiero pod koniec 2017 r. kiedy to na półki księgarń trafiła powieść „Cały ten jazz”.




Akcja książki rozgrywa się w latach 20. ubiegłego stulecia w Nowym Orleanie. Na ulicach tego leżącego w bagnistej delcie Missisipi miasta trwa karnawał Mardi Grass. Taneczne korowody i rozbrzmiewająca zewsząd muzyka są tłem tajemniczych zbrodni. Kiedy młoda dziennikarka lokalnej gazety Sophie Monroe odbiera telefon od pewnego mężczyzny nie zdaje sobie sprawy, że wkrótce znajdzie się w samym centrum trudnych do wyjaśnienia, niezwykłych wydarzeń. Przedstawiający się jako Phillip Mornay rozmówca proponuje spotkanie, na którym zamierza zdradzić kobiecie wiele interesujących szczegółów związanych z morderstwami oraz z dramatem jaki rozegrał się na mokradłach nieopodal miasta w 1907 r.

Sprawa która zaprzątnęła uwagę Sophie nie jest obojętna także miejscowym stróżom prawa, gangsterom oraz wyznawcom voodoo. Energiczna dziennikarka i towarzysząca jej przyjaciółka usiłując dotrzeć do prawdy ocierają się o śmierć. Na kartach książki pojawia się kilka postaci związanych z dziejami Nowego Orleanu, z Buddy Boldenem, legendarnym muzykiem jazzowym na czele. Duszny klimat, soczyste dialogi, watka akcja, brutalne sceny, strzelaniny i bijatyki, sprawiają, że książka Jarosław Klonowskiego może zainteresować nie tylko miłośników kryminałów lecz również fanów literatury sensacyjnej. „Cały ten jazz” jest najlepszą z trzech powieści wydanych dotychczas w serii „Nowy polski kryminał”[1]. Polecam.


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Nowy polski kryminał
ISBN: 978-83-65499-85-1
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 263


niedziela, 25 lutego 2018

„Mord przy Chmielnej”



ELMAR „Mord przy Chmielnej”


Warszawa, lata dwudzieste i trzydzieste ubiegłego wieku. W mieszkaniu przy ulicy Chmielnej zostają znalezione zwłoki zamordowanego mężczyzny. Ciało denata odkryto w trumnie ustawionej w jednym z pomieszczeń. Sprawca zbrodni pozostawił w mieszkaniu ofiary złote monety leżące w szufladzie biurka. Śledztwo w tej niezwykłej i ponurej sprawie prowadzi cieszący się nieposzlakowaną opinią, znakomity warszawski detektyw Jerzy Brand.

Poza opowiadaniem „Mord przy Chmielnej” w niniejszym tomie znajdziemy jeszcze trzy inne interesujące opowiadania, których autor zamiast imieniem i nazwiskiem podpisał się pseudonimem ELMAR. Bardzo oryginalna jest „Niezwykła przygoda detektywa Banda”. Jej bohater, również detektyw Brand, na prośbę serdecznego przyjaciela bierze udział w ryzykownej, zakończonej niespodziewanym rezultatem, nocnej eskapadzie.  Detektywowi udaje się także wykryć sprawcę morderstwa dokonanego w czasie seansu spirytystycznego oraz rozwiązać sprawę zabójstwa w lwowskim hotelu Pompadour.




Mieszkający przy ul. Moniuszki w Warszawie detektyw Brand w czasie kilkuletniego pobytu za oceanem zdobywał cenne doświadczenie pracując w najstarszej agencji detektywistycznej na świecie – Pinkerton. W wolnych chwilach pan Jerzy lubił sięgnąć na półkę z książkami. Jego ulubionym autorem był oczywiście twórca postaci Sherlocka Holmesa - Arthur Conan Doyle.

Historie kryminalne napisane przez ELMAR-a nie są co prawda wybitnie skomplikowane, jednak każda wciąga czytelnika, a przedstawiony w nich obraz przedwojennej Polski urzeka niezwykłym kolorytem. Wszystkie zamieszczone w niniejszym zbiorze opowiadania mogłoby być zaczątkami dłuższych kryminalnych utworów. Tajemniczy autor pisze barwnie i ze swadą. Niewątpliwie jest to osoba, która debiut literacki ma już dawno za sobą. W notatce zamieszczonej na końcu tomu znajdziemy hipotezę, przypisującą autorstwo opowiadań popularnemu przedwojennemu twórcy powieści kryminalnych Markowi Romańskiemu. Pierwotnie opowiadania ukazały się drukiem w czasopiśmie „Ostatnie Wiadomości krakowskie” (1933 r.). Polecam.


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-65499-88-2
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 86