Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia Polski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia Polski. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 października 2019

„Charakternik”



Jacek Piekara „Charakternik”


Jacek Piekara odmalowuje mroczną i brutalną wizję Rzeczypospolitej po śmierci Jana III Sobieskiego. Z jej zaściankami, zwadami i karczmami pełnymi rębajłów, gotowych sprzedać szablę temu, kto więcej zapłaci – choćby samemu diabłu.

Gdybym żył w tamtych czasach, sam zaciągnąłbym się do kompanii charakternika Myszkowskiego. A jeśli bym urodził się krytykiem, powiedziałbym, że to jedna z najlepszych książek o Rzeczypospolitej XVII wieku od czasów… Komudy. Jacek Komuda
---

Jacek Piekara - jeden z najpopularniejszych pisarzy fantastycznych. Prowokujący. Zaskakujący. Potrafi rozbawić, zbulwersować, dotknąć do żywego. Wymyka się oczekiwaniom i nie daje zaszufladkować. Jego pierwszą powieścią był „Labirynt” wydany w 1986 r. Od tego czasu opublikował kilkadziesiąt opowiadań i powieści, z których największą sławę przyniósł mu Cykl Inkwizytorski – opis świata, w którym Jezus nie umarł na krzyżu, ale zstąpił z niego i pokarał swych wrogów ogniem i żelazem (Fabryka Słów 2003, 2004, 2006, 2008, 2010, 2011, 2014, 2015). Główny bohater, Mordimer Madderdin, jest Inkwizytorem Kościoła głoszącego wiarę w Jezusa karzącego. Zmienione słowa modlitwy „I daj nam siłę, byśmy nie przebaczali naszym winowajcom” dają obraz świata, w jakim przyszło mu funkcjonować. Jest surowo, okrutnie a główny bohater często zmuszony jest wybierać pomiędzy tym, co słuszne a tym, co sprawiedliwe. Cykl jeszcze nie został zakończony, czytelnicy z niecierpliwością czekają na ostatni, wieńczący dzieło tom „Czarna Śmierć”. W dorobku autora można znaleźć także obrazoburczą antyutopię „Przenajświętsza Rzeczpospolita” (Fabryka Słów 2008) czy osadzoną w realiach przedrozbiorowych dylogię „Charakternik” (Fabryka Słów 2009). W 1990 r. otrzymał Nagrodę Europejskiego Stowarzyszenia Science Fiction dla autora roku, w 1989 r nominowany do Nagrody im. J.A. Zajdla. Fanatyk historii, wytrawny kucharz i miłośnik adrenaliny.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Fabryka Słów
ISBN: 978-83-7964-413-1
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 384




niedziela, 29 września 2019

„Ostatnie lata polskiego Lwowa”



Sławomir Koper, Tomasz Stańczyk „Ostatnie lata polskiego Lwowa”


Czy Polska może istnieć bez Lwowa? Ostatnie siedemdziesiąt lat udowadnia, że jest to możliwe, ale polska dusza mocno straciła na tej separacji. Jak magię miasta, porównywanego nieraz do Florencji, legendę stolicy polskiej przedwojennej kultury i elegancji przełożyć na język zrozumiały dla współczesnego pokolenia? Wehikuł czasu prowadzony wprawną ręką znanych popularyzatorów historii; Sławomira Kopra i Tomasza Stańczyka zaprasza na pokład.

Panorama Racławicka widziana ze Lwowa
Najlepsze trunki – tylko z firmy Baczewski
Wesoła Lwowska Fala – Szczepcio, Tońcio i lwowski bałak
Wielkie zbrodnie z namiętności i sprawa Gorgonowej
Początki polskiej piłki nożnej
Polski dramat sceniczny i lwowskie lata Gabrieli Zapolskiej
Legenda cmentarza Łyczakowskiego
Lwowscy pogromcy tyfusu
Hemar i Lem. Lwów to wielka tęsknota
Skandal w Galicyjskiej Kasie Oszczędności
Obrona Lwowa 1939
Wygnanie z polskiego Lwowa




Pożoga wojenna spowodowała, że Lwów, jedno z trzech najważniejszych polskich miast (obok Warszawy i Krakowa), pozostało poza granicami Rzeczypospolitej. Większość literatury o Lwowie to nostalgiczne wspomnienia, jego dawnych mieszkańców lub ich potomków. Nic więc dziwnego, że malują oni obraz wyidealizowany, pozbawiony wad, jak wspomina się kraj szczęśliwej młodości czy dzieciństwa. Autorzy poszli inną drogą, przedstawili ostatnie półwiecze polskiego Lwowa z punktu widzenia historyków. To ostatnie lata, fascynującego i wspaniałego miasta, ale również sceny na której miały miejsce wydarzenia które czasami lepiej wyrzucić ze zbiorowej pamięci. Nie zmieniło to jednak ciepłych uczuć jakie Autorzy żywią do tego cudownego grodu.

Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Fronda
ISBN: 978-83-8079-465-8
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 560




wtorek, 24 września 2019

„Wilcze gniazdo”



Jacek Komuda „Wilcze gniazdo”


Mamy tutaj wszystko, czego potrzebuje dobra powieść historyczno-przygodowa. Jest wiek XVII. Gedeon Siemieński, zubożały szlachcic, chcąc zająć dobra po swoim stryju, wyrusza na zieloną Ukrainę – dziki, nieokiełznany kraj na rubieżach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Kraj bardzo piękny w swej bezwzględności. Siemieńskiemu nieustannie przytrafiają się liczne przygody i tarapaty – powstanie kozackie, wielka miłość, zajazdy i pojedynki. Jednakże polski szlachcic nawet z największych opresji wychodzi w sposób odważny i pomysłowy, doskonale się przy tym bawiąc.


Gdyby Henryk Sienkiewicz żył w XXI wieku, to pisałby tak jak Jacek Komuda. (Jacek Piekara)


Jacek Komuda - zawodowy pisarz i historyk. Specjalizuje się w dziejach Rzeczypospolitej szlacheckiej. Autor siedemnastu książek: dziewięciu powieści historycznych, marynistycznych i siedmiu zbiorów opowiadań, których akcja rozgrywa się w XVII w., na morzach i oceanach oraz w XV-wiecznej Francji, a także zbioru esejów na temat kultury sarmackiej i najsłynniejszych postaci tamtych czasów. Jego dzieła, bez przerwy wznawiane, sprzedały się w łącznym nakładzie pół miliona egzemplarzy i cieszą się ogromną popularnością wśród polskich czytelników. Wierny prawdzie, nie stroni od brutalnych, mocnych kart historii. Inaczej niż Sienkiewicz woli pisać ku przestrodze niż ku pokrzepieniu serc. Wskrzesza dawne obyczaje, postaci, zapomniane miejsca. Bohaterowie to ludzie miotani namiętnościami, a nie papierowe ideały. Najważniejszym celem, jaki stawia sobie autor, jest przybliżenie i spopularyzowanie wśród czytelników historii Rzeczypospolitej szlacheckiej.

Źródło:

Recenzje powieści:



Wydawca: Fabryka Słów
ISBN: 978-83-7964-420-9
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 400



poniedziałek, 23 września 2019

„Szablą odbierzemy”



Andrzej Żak „Szablą odbierzemy”


Wakacje spędzane u dziadków stają się dla Pauli i Olivera wspaniałą przygodą. W  okolicy kręcony jest film i dzieci zostają zaangażowane do statystowania. Kostiumy, charakteryzacja i możliwość obserwowania pracy ekipy filmowej są dla nich niemałą atrakcją, która wkrótce przeradza się w prawdziwą lekcję historii, nieoczekiwane zmiany w scenariuszu sprawią bowiem, że Oliver zagra rolę młodego legionisty i w ten sposób znajdzie się samym centrum zdarzeń sprzed stu lat, gdy Legiony Komendanta Piłsudskiego walczyły o niepodległość Polski.




Andrzej Żak - autor baśni, powieści, sztuk teatralnych i telewizyjnych, znany z trylogii “Władca czasu”, “Talizman i Smoki”, “Kapelusz kapitana Drake’a” i wielu innych książek dla młodych czytelników.


Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Bis
Ilustracje: Wojciech Nawrot, Beata Kulesza-Damaziak
ISBN: 978-83-7551-590-9
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 156




niedziela, 22 września 2019

Historyczny konkurs książkowy - wyniki



Historyczny konkurs książkowy - wyniki


W organizowanym przez Zapomnianą Bibliotekę historycznym konkursie książkowym 
do wygrania były 3 egzemplarze najnowszej powieści Macieja Liziniewicza „Czas pomsty”:
Nagrody ufundowało Wydawnictwo Dolnośląskie.

Aby wygrać jedną z książek, wystarczyło udzielić prawidłowej odpowiedzi na pytanie:

"W jakiej polskiej powieści historycznej, prócz Czasu pomsty 
miejscem istotnej części akcji jest wieś Wygnanka? Kto jest jej autorem?"

Prawidłowa odpowiedź: „Popioły”, Stefan Żeromski.

Zgodnie z regulaminem, nagrodzone zostały 1, 7 i 4 od końca poprawna odpowiedź.

Większość z nadesłanych na konkurs odpowiedzi była prawidłowa.
Jedynie dwa e-maile zawierały odpowiedzi błędne.

Laureatami historycznego konkursu książkowego zostali:

Anna z Sosnowca
Dorota (brak nazwy miejscowości)
Osoba o inicjałach L. Ł.

Dziękuję serdecznie wszystkim uczestnikom konkursu, 
a laureatom życzę wielu niezapomnianych wrażeń w trakcie lektury. 
Zachęcam także do odwiedzania strony fundatora nagród –  
Wydawnictwa Dolnośląskiego




piątek, 20 września 2019

„Wojciech Jastrzębiec – w służbie monarchii i Kościoła”



Bożena Czwojdrak, Feliks Kiryk, Jerzy Sperka (red.)
„Wojciech Jastrzębiec – w służbie monarchii i Kościoła”


Publikacja „Wojciech Jastrzębiec – w służbie monarchii i Kościoła” jest pokłosiem konferencji naukowej zorganizowanej w Sandomierzu, w 580. rocznicę śmierci tego kościelnego hierarchy. Wojciech Jastrzębiec, arcybiskup i kanclerza Królestwa Polskiego w okresie panowania króla Władysława Jagiełły, przyszedł na świat leżących nieopodal Sandomierza Łubnicach, a kształcił się m.in. w Beszowej. We wsi tej po latach ufundował okazały kościół i klasztor. W trakcie sandomierskiej konferencji przedstawiono kilkanaście referatów przybliżającą postać arcybiskupa. Publikacja składa się z trzynastu rozdziałów. Są to rozszerzone teksty wygłoszone przez naukowców, którzy w dniu 23 i 24 maja 2016 r. przybyli do malowniczo położonego miasta nad Wisłą.

W pierwszym z nich Bożena Czwojdrak z Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego przybliża biografię Wojciecha Jastrzębca. Nie zachowało się zbyt wiele źródeł, które mogłyby pomóc w odtworzeniu drzewa genealogicznego arcybiskupa. Autorka skupia się więc na przybliżeniu kariery duchownej nie tylko Wojciecha Jastrzębca, lecz również członków jego najbliższej rodziny. Nad ułatwieniem drogi życiowej krewnym, wpływowy i zamożny duchowny koncentrował się bowiem bardziej niż nad sprawami publicznymi. Jerzy Sperka z Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego zastanawia się czy Wojciech Jastrzębiec należał do ulubieńców króla Władysława Jagiełły, a Kazimierz Pacuski z Instytutu Historii PAN przybliża rolę jaką duchowny odegrał w historii mazowieckiej części diecezji poznańskiej. Sobiesław Szybkowski z Instytutu Historii Uniwersytetu Gdańskiego ukazuje z kolei dokonania Wojciecha Jastrzębca po objęciu starostwa konińskiego. Kontakty arcybiskupa z przedstawicielami państwa krzyżackiego przedstawia natomiast Adam Szweda z Instytutu Historii UMK w Toruniu.

Dzięki zachowanym księgom konsystorza poznańskiego wiemy, że kościelny dostojnik poświęcał swój czas na rozstrzyganie spraw różnej wagi. Były pośród nich zarówno incydenty o charakterze niemalże kryminalnym jak też sprawy typowo administracyjne. Pisze o nich Adam Kozak z Instytutu historii PAN w Poznaniu. Kulisy procesu Wojciecha Jastrzębca na zjeździe w Łęczycy w 1420 r., ich podłoże polityczne i skutki dla hierarchy odsłania Marek A. Janicki z Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. Artykuł Krzysztofa Ożoga z Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego poświęcony jest działaniom Wojciecha Jastrzębca podjętym w sprawie reformy i uporządkowania życia moralnego kleru i wiernych świeckich. Elżbieta Knapek z Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie opisuje relacje duchownego z kapitułą krakowską a Marta Czyżak z Biblioteki Uniwersyteckiej w Toruniu przybliża działalność duszpasterską Wojciecha Jastrzębca. W rozdziale poświęconym pieczęciom używanym przez Wojciecha Jastrzębca, autorstwa Piotra Pokory z Instytutu Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, zamieszczono kilka reprodukcji odcisków pieczęci. Publikację zamyka rozdział dotyczący patronatu artystycznego Wojciecha Jastrzębca opracowany przez Mateusza Grzędę z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Nie trudno zauważyć, że jedna z najważniejszych postaci czasów Władysława Jagiełły została skrupulatnie prześwietlona przez historyków pod kątem aktywności kościelnej, publicznej, oraz działalności na niwie mecenatu artystycznego. W publikacji ujawniono szereg mało znanych epizodów z życia Wojciecha Jastrzębca, a niektóre przejawy jego działalności ukazane zostały w nowym świetle.

---

Bożena Czwojdrak, doktor habilitowany nauk humanistycznych Uniwersytetu Śląskiego, historyk, mediewistka. Zainteresowania badawcze: genealogia możnowładcza i szlachecka, a także monarchia w Polsce późnego średniowiecza. Autorka kilku książek, m.in. monografii królowej Zofii Holszańskiej.

Feliks Kiryk, profesor doktor habilitowany, historyk mediewista i publicysta. Autor ponad 350 prac naukowych, traktujących przede wszystkim o średniowieczu w Polsce. Napisał kilkanaście książek z dziejów  m.in. Tarnowa,  Limanowej, Proszowic, Brzeska, Mielca,  Starego i Nowego Sącza i Sandomierza oraz współtworzył Encyklopedię Krakowa i Słownik biograficzny historii Polski. Zainicjował serię wydawniczą Dzieje Narodu i Państwa Polskiego oraz spisał wczesne dzieje Akademii Krakowskiej w zeszycie nr I-15 pt. Nauk przemożnych perła (1986), który ukazał się w ramach wyżej wymienionej serii. Zasiadał w komitecie redakcyjnym czasopisma „Materiały Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku”.

Jerzy Sperka, profesor doktor habilitowany, historyk Uniwersytetu Śląskiego, mediewista, dyrektor Instytutu Historii, członek Stałego Komitetu Mediewistów Polskich i Polskiego Towarzystwa Heraldycznego. Zainteresowania badawcze: późne średniowiecze, szczególnie okres panowania Władysława Jagiełły, stosunki Królestwa Polskiego z księstwami śląskimi, dzieje Rusi Czerwonej w XIV-XV wieku oraz genealogia i prozopografia szlachecka. Wybrane publikacje: Szafrańcowie herbu Stary Koń (Katowice 2001); Wojny króla Władysława Jagiełły z księciem opolskim Władysławem (Cieszyn 2003); Otoczenie Władysława Opolczyka 1370-1401 (Katowice 2006); Władysław książę opolski, wieluński, kujawski, dobrzyński, palatyn Węgier i namiestnik Polski (Kraków 2012). Autor kilkudziesięciu artykułów naukowych, współredaktor czasopisma „Średniowiecze Polskie i Powszechne”, monografii Dzieje Będzina (2008) i Pszczyna. Monografia historyczna (2014), autor (i współautor) kilku książek popularnonaukowych m. in. Poczet królów polskich (2007); Ilustrowane dzieje Polski 966-1795 (Katowice 2009).



Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego
ISBN: 978-83-226-3523-0
Rok wydania: 2018
Liczna stron: 225+ wkładka ze zdjęciami




poniedziałek, 16 września 2019

„Westerplatte”



Jacek Komuda „Westerplatte”


Westerplatte, Wolne Miasto Gdańsk,  1 września 1939, godzina 5:32. Po krótkiej, półgodzinnej walce, kapituluje polska składnica tranzytowa, zdobyta z zaskoczenia przez niemiecką kompanię szturmową wspieraną ostrzałem pancernika Schleswig-Holstein. Ostatnia placówka potwierdzająca prawa Rzeczypospolitej do Gdańska okazuje się bardzo łatwą zdobyczą. Żołnierze są nieprzygotowani do obrony, dowódcy brak woli walki. Sprzeczne rozkazy łamią morale załogi w pierwszych chwilach wojny. Nad koszarami zawisa złowrogi sztandar ze swastyką. Niemcy świętują szybkie przyłączenie Gdańska do Rzeszy…

Tak wyglądałaby historia obrony Westerplatte, miejsca gdzie zaczęła się II wojna światowa, gdyby nie dramatyczne decyzje i rozkazy wydane przez jednego z dowódców, który wbrew wszystkim zdecydował się walczyć. Gdyby nie poświęcenie i krwawy trud jego żołnierzy, którzy bez rozkazów zdecydowali się pozostać na stanowiskach, aby przywitać Niemców seriami kul zamiast białych flag. Załogi składnicy, jaka w nieludzkim wysiłku, łamiąc rozkazy, buntując się i stawiając desperacki opór, postanowiła za wszelką cenę bronić ostatniego skrawka polskiego wybrzeża w Gdańsku.

Oto książka o żołnierzach z Westerplatte. Powieść historyczna oparta na najnowszych pracach historycznych odsłaniających dramatyczne i nieznane tajemnice siedmiodniowej, bohaterskiej obrony Składnicy Tranzytowej w Gdańsku. Miejsca, gdzie padły pierwsze strzały rozpoczynające II wojnę światową. Miejsca szczególnego dla wszystkich Polaków; gdzie żołnierz polski pokazał, że honor i godność nie mają ceny, a Niemcy słono zapłacili za swoją butę i pewność siebie.

Kto był prawdziwym bohaterem Składnicy Tranzytowej w Gdańsku? Komu naprawdę zawdzięczamy fakt, że placówka nie padła po pierwszym ataku? Jakie tajemnice obrony przez lata pozostawały nieodkryte? Tego wszystkiego dowiecie z „Westerplatte” Jacka Komudy.


Jacek Komuda - zawodowy pisarz i historyk. Specjalizuje się w dziejach Rzeczypospolitej szlacheckiej. Autor siedemnastu książek: dziewięciu powieści historycznych, marynistycznych i siedmiu zbiorów opowiadań, których akcja rozgrywa się w XVII w., na morzach i oceanach oraz w XV-wiecznej Francji, a także zbioru esejów na temat kultury sarmackiej i najsłynniejszych postaci tamtych czasów. Jego dzieła, bez przerwy wznawiane, sprzedały się w łącznym nakładzie pół miliona egzemplarzy i cieszą się ogromną popularnością wśród polskich czytelników. Wierny prawdzie, nie stroni od brutalnych, mocnych kart historii. Inaczej niż Sienkiewicz woli pisać ku przestrodze niż ku pokrzepieniu serc. Wskrzesza dawne obyczaje, postaci, zapomniane miejsca. Bohaterowie to ludzie miotani namiętnościami, a nie papierowe ideały. Najważniejszym celem, jaki stawia sobie autor, jest przybliżenie i spopularyzowanie wśród czytelników historii Rzeczypospolitej szlacheckiej.

Źródło:

Recenzje powieści:



Wydawca: Fabryka Słów
ISBN: 978-83-7964-446-9 
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 512



niedziela, 15 września 2019

„A u nas powstanie!”



Magda Podbylska  „A u nas powstanie!”


Gdy dziadek postanowi napisać książkę, nie wiadomo, czego można się spodziewać. A książka powstała na podstawie wspomnień jego ojca – czyli pradziadka – i dotyczy zdarzeń sprzed stu lat, gdy ów pradziadek był małym Kaziem. W ten sposób pewna poznańska rodzina pozna dwa tygodnie z życia swoich przodków w czasie, gdy w Poznaniu wybuchło powstanie wielkopolskie, które umożliwiło przyłączenie terenów Wielkopolski do niepodległej Polski.




Magda Podbylska znana jest młodym czytelnikom jako autorka książek Tajemnice Zatoki Delfinów, Tajemnice Świstakowej Polany, Tajemnice Końskiej Zagrody, Wiewiórek i Bóbr. Mieszka w Poznaniu z mężem i dwiema córkami.


Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Bis
Ilustracje: Katarzyna Bukiert
ISBN: 978-83-7551-564-0
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 144



środa, 11 września 2019

„Poczet przedsiębiorców polskich”



„Poczet przedsiębiorców polskich”


Warsaw Enterprise Institute wydał książkę Poczet przedsiębiorców polskich. Partnerem merytorycznym przedsięwzięcia była Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego. To wyjątkowa pozycja na rynku wydawniczym, która zawiera biogramy ponad 60 wybitnych, chociaż niestety często zapomnianych polskich przedsiębiorców, od czasów piastowskich i jagiellońskich, przez czasy wolnej elekcji i stanisławowskie, XIX wiek, a na II Rzeczpospolitej kończąc.

Historię, w tym historię gospodarczą, tworzą ludzie. Stąd pomysł, by opowiedzieć o polskiej gospodarce w różnych obszarach – od finansów i zarządzania począwszy, a na rzemiośle skończywszy – prezentując biogramy osób, które miały swój wkład w jej kształtowanie. Dobierając bohaterów, staraliśmy się pokazać postaci charakterystyczne dla każdej z epok; wybieraliśmy te najciekawsze, a nie zawsze najważniejsze. „Poczet” nie ma ambicji zastąpienia naukowych opracowań, nie jest też rankingiem największych i najsławniejszych. Ma za to przybliżyć realia poszczególnych epok i pokazać, jak budowano sukces – własny, rodzinny, publiczny. Nasza biograficzna podróż kończy się na II Rzeczypospolitej. Odbudowana po latach komunizmu rynkowa gospodarka obecnych czasów to temat na zupełnie inną opowieść o zupełnie innych ludziach.

Książkę udało się wydać dzięki wsparciu Banku Gospodarstwa Krajowego, Polskiego Funduszu Rozwoju oraz Fundacji XX. Czartoryskich.

Więcej o publikacji:


Wydawca: Warsaw Enterprise Institute, think tank Związku Przedsiębiorców Polskich, 
we współpracy z Fundacją im. XBW Ignacego Krasickiego
ISBN: 978-83-943272-3-1
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 192



sobota, 7 września 2019

Historyczny konkurs książkowy



Historyczny konkurs książkowy


Zapomniana Biblioteka oraz Wydawnictwo Dolnośląskie
zapraszają do udziału w historycznym konkursie książkowym.

Aby wygrać jeden z trzech egzemplarzy najnowszej powieści 
Macieja Liziniewicza „Czas pomsty”[1] wystarczy poprawnie odpowiedzieć na pytanie:

"W jakiej polskiej powieści historycznej, prócz Czasu pomsty 
miejscem istotnej części akcji jest wieś Wygnanka? Kto jest jej autorem?"

---

Odpowiedzi proszę przesyłać na adres e-mail: zbkonkurs@interia.pl 
w terminie do dnia 20 września 2019 r.

Wygrywa 1, 7 i 4 od końca poprawna odpowiedź.
Fundatorem nagród książkowych jest Wydawnictwo Dolnośląskie.

Wszelkie wątpliwości i reklamacje rozstrzyga organizator konkursu - Zapomniana Biblioteka.


Powodzenia :)

piątek, 6 września 2019

„Karol Szajnocha. Codzienność – kobiety – historiografia”



Dorota Malczewska-Pawelec, Tomasz Pawelec
„Karol Szajnocha. Codzienność – kobiety – historiografia”


Praca poświęcona jest życiu oraz wybranym aspektom twórczości wybitnego XIX-wiecznego polskiego historyka Karola Szajnochy. Autorzy proponują w niej nowe podejście: dążą do pokazania jak jego pisarstwo historyczne oraz egzystencja przenikały się i warunkowały nawzajem.  Materia rozważań podzielona jest na trzy części: „Codzienność”, „Kobiety” oraz „Historiozofia”. Twórcy książki dociekają, jak fakt stania się badaczem przeszłości wyznaczał formy i przestrzenie dla poczynań Szajnochy na innych polach (tak w sferze publicznej, jak i w obszarze prywatności). Jak uobecniał się w meandrach codzienności oraz relacjach rodzinnych, przyjacielskich oraz zawodowych, jak się miał do życia wewnętrznego i dominujących rysów osobowości?

Rozprawa może zainteresować badaczy dziejów historiografii, kultury polskiej, historyków XIX stulecia, socjologów, studentów historii i wszystkich zainteresowanych przeszłością Polski oraz jej kulturą w dobie zaborów.


Dorota Malczewska-Pawelec, doktor hab. nauk humanistycznych, adiunkt w Zakładzie Historii Nowożytnej XIX wieku Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego. Zainteresowania badawcze: dzieje II Rzeczypospolitej, historia Polski doby zaborów, dawna historiografia polska, pamięć zbiorowa. Wybrane publikacje: Bogusław Miedziński (1891–1972). Polityk i publicysta (Łódź 2002); Rewolucja w pamięci historycznej. Porównawcze studia nad praktykami manipulacji zbiorową pamięcią Polaków czasów stalinowskich (wspólnie z Tomaszem Pawelcem) (Kraków-Katowice 2011); Dialog o Śląsku. O (nie)zmienności obrazu krainy i jej mieszkańców w polskich syntezach dziejów narodowych epoki zaborów (studium historiograficzne) (Katowice 2012). 

Tomasz Pawelec, prof. dr hab. nauk humanistycznych, kierownik Zakładu Metodologii, Dydaktyki i Kultury Historycznej Instytutu Historii Uniwersytetu Śląskiego. Zainteresowania badawcze: dziejopisarstwo w Polsce i na świecie w XIX i XX wieku, związki historiografii z psychologią i psychoanalizą, najnowsza historia Polski i Europy Środkowowschodniej, pamięć zbiorowa. Wybrane publikacje: Myśl metodologiczna Marcelego Handelsmana (Lublin 1994); Psyche i Klio. Historia w oczach psychohistoryków (Lublin 2002) – wybór, opracowanie i przekład; Dzieje i Nieświadomość. Założenia teoretyczne i praktyka badawcza psychohistorii (Katowice 2004); Rewolucja w pamięci historycznej. Porównawcze studia nad praktykami manipulacji zbiorową pamięcią Polaków czasów stalinowskich (wspólnie z Dorotą Malczewską-Pawelec) (Kraków-Katowice 2011); Z drugiej strony Atlantyku. „Młodsza Europa” w dawnych syntezach amerykańskich (Cieszyn 2013). 


Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego
ISBN: 978-83-226-3457-8
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 284




wtorek, 3 września 2019

„Świat polskiej szlachty”



Marcin Rosołowski, Arkadiusz Bińczyk „Świat polskiej szlachty”
Dzieje ludzi i rodzin


Świat polskiej szlachty. Dzieje ludzi i rodzin to unikatowe historie twórców nowoczesnej bankowości polskiej, pionierów niezależnej prasy, prekursorów organizacji pozarządowych, założycieli bibliotek i zbiorów fotograficznych, przemysłowców... Długa jest lista zasług przedstawicieli szlachty i ziemiaństwa dla cywilizacyjnego rozwoju Polski.

Książka zawiera sylwetki ludzi żyjących na przestrzeni ponad 400 lat, których dokonania godne są szczególnej uwagi. Nawet jeśli niektórzy z nich mierzyli zbyt wysoko, stawiali sobie zbyt ambitne cele i ostatecznie ponieśli porażkę – i tak zasłużyli na naszą pamięć. Bez nich i bez ich dzieła Polska nie byłaby tym, czym jest. Ani my nie bylibyśmy tymi ludźmi, którymi dziś jesteśmy.

Strona wydawcy:


Wydawca: Fundacja im. XBW Ignacego Krasickiego
ISBN: 978-83-943272-5-5
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 160


piątek, 16 sierpnia 2019

„Magnaci. Ostatni polski król”



Przemysław Dębski „Magnaci. Ostatni polski król”


Pełna akcji, humoru i anegdot powieść o patriotyzmie, honorze i miłości w realiach Rzeczypospolitej z XVIII wieku. Z jednej strony wielkie, europejskie bitwy, podgraniczne starcia, leśne potyczki i brawurowe pościgi ulicami miast Rzeczpospolitej. Z drugiej strony karczemne burdy, obozowe awantury, sąsiedzkie zajazdy i honorowe pojedynki na ukrytych polanach. Z jednej strony piękne kobiety, oświeceniowe idee, nauka, muzyka i teatr. Z drugiej strony publiczne zniewagi, płomienne romanse, samobójstwa i szpiegostwo.


Dyplomacja i intrygi.
Wolność i swawola.
Władza i pieniądz.


Autor zabiera nas do XVIII-wiecznej Polski, opowiadając oparte na anegdotach perypetie z życia ówczesnych rodów szlacheckich – Radziwiłłów, Czartoryskich, Poniatowskich i wielu innych wpływowych rodzin Rzeczpospolitej. „Magnaci. Ostatni polski król” to wielowątkowa powieść o miłości, zdradzie, honorze oraz dążeniu do władzy. Przystępna i zabawna, lecz skłaniająca do przemyśleń propozycja literacka nie tylko dla miłośników historii.


Wiedźma podniosła wybrane dziecko. Obchodziła się z nim bardzo ostrożnie i z szacunkiem, jakby od tego zależało jej życie, co zresztą było zgodne z prawdą. Trzymając maleństwo na rękach, odwróciła się do Konstancji Poniatowskiej i w geście tryumfu wzniosła dziecko ponad głowę.
- Kto za lat trzydzieści parę żyw będzie, ten ma przed sobą króla! – kobieta krzyknęła w najczystszej polszczyźnie.

Źródło:

Więcej o powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-394-1
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 516



piątek, 26 lipca 2019

Świętokrzyskie regionalia (cz. 68)



Dziennik „Staszka”
Zapiski st. strz. z cenz. Stanisława Wolffa,
żołnierza Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”
(15 czerwca – 11 października 1943 r.)

Wstęp i opracowanie Marek jedynak


Starszy strzelec Stanisław Wolff ps. „Staszek” był żołnierzem Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Zapiski młodego partyzanta to prawdziwa skarbnica informacji o potyczkach i bitwach, w których brali udział żołnierze Armii Krajowej w 1943 r. Wartość publikacji podnosi fakt, że wiele relacji zostało spisanych niemal kilka chwil po zakończeniu walk. Dziennik „Staszka” to również zbiór wspomnień związanych z codziennym życiem partyzantów, ich zmartwieniami, rozczarowaniami i marzeniami. Znajdziemy w książce sprawozdania z przebiegu zapomnianych już często starć, poznamy szereg pseudonimów i nazwisk kolegów, z którymi „Staszek” dzielił trudy wojennej tułaczki w rejonie Gór Świętokrzyskich.




Główną część książki poprzedza rozdział, w którym przedstawiono sylwetkę tragicznie zmarłego 14 października 1943 r. pod Wielką Wsią autora. Tragicznego dnia będący członkiem obstawy podporucznika Waldemara Szwieca ps. „Robot” starszy strzelec Wolff wraz z dowódcą i trzema kolegami zginął w zasadzce zastawionej przez Niemców. Przy zwłokach partyzanta odnaleziono m.in. prowadzony przez niego dziennik. Zapiski zostały przetłumaczone przez hitlerowców, a oryginalny polski tekst zaginął. Treść niemieckiego przekładu została odnaleziona po wielu latach i powtórnie przetłumaczona, tym razem na język polski. Szczegółowe, skomplikowane losy dziennika zostały zrekonstruowane w kolejnym rozdziale książki.

W publikacji zamieszczono również kilka listów pisanych przez partyzanta do najbliższych. Ostatni z nich został wysłany niemal tuż przed śmiercią młodego żołnierza. Stanisław Wolff był jednym z kilkunastu partyzantów Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”, którzy spisywali swoje wojenne przeżycia. Niestety większość z nich nie zachowała się, lub też została wydana w okrojonej formie. Niektórzy żołnierze „Ponurego” zdecydowali się przelać wspomnienia na papier już po 1945 r.




„Dziennik Staszka” jest już trzecim tomem Serii Świętokrzyskiej „Dzienniki. Wspomnienia. Pamiętniki. Listy”. Dotychczas ukazały się w niej dwie pozycje: „Listy z frontu i na front. Korespondencja rodziny Massalskich (1914-1921)”[1] oraz „Wielka Wojna nad Nidą. Kronika parafii Imielno (1912–1917)”[2]. Publikacja powstała dzięki zaangażowaniu Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, Archiwum Państwowego w Kielcach, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Muzeum Historii Kielc, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach, oraz Archiwum Diecezjalnego w Kielcach. Książkę uzupełniają liczne, często wcześniej nigdy nie publikowane, reprodukcje dokumentów i fotografii znalezionych przez Niemców przy zabitych żołnierzach, zdjęcia z lat młodości Stanisława Wolffa, zdjęcia z archiwum Ośrodka „Karta” oraz kilka fotografii powojennych związanych z upamiętnieniem poległych żołnierzy AK. Polecam.

Więcej o publikacji:


Wydawcy: 
Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Witolda Gombrowicza w Kielcach, 
Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 
Muzeum Narodowe w Kielcach
ISBN: 978-83-60108-59-8
ISBN: 978-83-8098-616-9
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 200


sobota, 20 lipca 2019

Siedem pytań do Macieja Liziniewicza (Część 1)




Maciej Liziniewicz – autor wysoko ocenionej przez kapitułę konkursu na najlepszą Samochodzikową Książkę 2017 Roku powieści „Scheda”. W czerwcu tego roku ukazała się jego pierwsza powieść historyczna „Czas pomsty”. Jej akacja rozgrywa się w czasach Rzeczpospolitej szlacheckiej. Przodkowie Macieja Liziniewicza wywodzą się z Ziemi Świętokrzyskiej, on sam zaś osiadł w Krakowie.


1. W trakcie pracy nad „Czasem pomsty” korzystałeś z pamiętników wielu postaci, jakie w różnym stopniu zaznaczyły się na kartach historii dawnej Rzeczypospolitej. Sięgałeś również po słynne dzieło Władysława Łozińskiego „Prawem i lewem”. Bracia Łozińscy nie pozostawili po sobie niestety zbyt wielu powieści historycznych. Których zatem z klasyków polskiej powieści historycznej cenisz najwyżej?

Bardzo trudno znaleźć prostą odpowiedź na to pytanie. Nie mam bowiem jakiegoś jednego ulubionego pisarza, którego mógłbym bez namysłu wymienić. Do głowy przychodzą mi Karol Bunsch, Antoni Gołubiew, Wacław Gąsiorowski, Zofia Kossak-Szczucka, Kazimierz Korkozowicz, Józef Hen a z bardziej współczesnych Jacek Komuda czy Mariusz Wollny. To z pewnością jednak nie wyczerpuje długiej listy autorów, których książki miałem przyjemność przeczytać. Oczywiście mówię tu o beletrystyce, gdyż równie często sięgam do opracowań tematycznych, czy biografii postaci historycznych. Podsumowując, nie mam skłonności, to tworzenia rankingu twórców, świadomy, że każdemu może przytrafić się dzieło bardziej, lub mniej udane.

2. Kiedy do księgarń trafią kolejne tomy poświęcone przygodom dzielnego szlachcica z Wygnanki, zapewne pojawią się pierwsze porównania Twoich powieści z twórczością Jacka Komudy. Autor „Banity” przyznaje, że jego fascynacja literaturą historyczną rozpoczęła się od lektury „Trylogii” Sienkiewicza. Po latach jednak nie ceni już tak wysoko jego utworów. Zarzuca im, że tworzący „ku pokrzepieniu serc” Sienkiewicz pisał powierzchownie m.in. o relacjach polsko-ukraińskich i zdarzało mu się mijać z prawdą. Jaki jest Twój stosunek do powieści historycznych Sienkiewicza? Czy Twoje spojrzenie na twórczość noblisty także zmieniało się na przestrzeni lat?

Gdzieniegdzie takie porównania już się zdarzyły, co chyba jest nieuchronne. Podkreślę, że cenię bardzo twórczość pana Jacka Komudy i to po części on swoimi książkami zainspirował mnie do pisania. Co do Henryka Sienkiewicza, to po prostu lubię jego powieści. Jak całe moje pokolenie zostałem na nich wychowany, dlatego mam do nich również sentyment. Umykają mi więc mankamenty, które mogą zniechęcać innych. Lektura książek tego noblisty to dla mnie powrót do lat dzieciństwa i młodości z całą ich naiwnością i prostodusznością. Pewnym zgrzytem jest tu mniej znana powieść „Na polu chwały”. Stanowi ona jednak na swój sposób symptom niejakiej zmiany stosunku autora do opisywanej epoki. Można w niej dostrzec bardziej surową ocenę szlachty i jej zachowań pełnych pychy, chciwości i pogardy. Gdyby wyszła spod innego pióra, należałoby by ją uznać za poprawną. Po Sienkiewiczu jednak spodziewano się więcej. Zresztą, sam autor Trylogii miał chyba podobne odczucia.

Co do przedstawianej przez Henryka Sienkiewicza historii, z pewnością jest ona jednostronna. Należy jednak pamiętać, że Trylogia to cykl powieści, którym przyświecał pewien nadrzędny cel. Do dziś zresztą ten obraz jest bardzo krzepiący, stąd wciąż wielka popularność autora. Dlatego nie czynię Sienkiewiczowi zarzutu z tej subiektywności, jak i czasem mijania się z prawdą. To po prostu autorska wizja przeszłości, ze wszystkimi jej wadami i zaletami.




3. Czytając „Czas pomsty”, w pewnym momencie zacząłem się zastanawiać czy nie poślesz bohatera swej powieści na ziemie opanowane przez Turków, tak jak to uczynił z Hanuszem Bystrym wspomniany wyżej imć pan Łoziński w powieści „Oko proroka”. Okazało się jednak, że wybrałeś inną drogę, dzięki temu Żegocie Nadolskiemu pozostała jeszcze jedna sprawa do rozwiązania. Czy będziemy mogli o tym przeczytać w kolejnym tomie sagi o jego przygodach?

Miejmy nadzieję, że to dopiero początek przygód szlachcica z Wygnanki. Do rozwiązania pozostało mu jeszcze wiele zagadek, a czas w którym żyje, to cisza przed nadciągającą burzą. W takich chwilach ludzie coraz bardziej ulegają  skrajnym emocjom i nasila się w nich wiara w to, co nadnaturalne. Proszę nie zapominać, iż Czas pomsty to nie tylko powieść historyczna, ale i fantasy. Uważny czytelnik zauważył z pewnością, iż wśród nieodkrytych tajemnic jest także kilka, zasygnalizowanych tylko, małych sekretów, które powoli zostaną odsłonięte. No i co z sąsiedzkim, przyziemnym problemem siwowłosego weterana? Starałem się, aby powieść miała wiele warstw, zarówno tych dotyczących codzienności, jak i spraw o szerszym znaczeniu. Ta książka to także opowieść o uwikłaniu jednostki w historię, jak i pewnym fatum, które zaciążyło na bohaterze. Opisane w Czasie pomsty zdarzenia wprowadzają dopiero czytelnika w mroczny świat, z jakim będzie się musiał zmierzyć Żegota Nadolski. Przyszłość zaś fechmistrza z Wygnanki jest co najmniej niepewna, bowiem wiele z tego, co sądził, może okazać się tylko złudzeniem. Gdzie zaś los zawiedzie bohatera? Z pewnością tam, gdzie czekają na niego nowe wyzwania. Na razie przygotowałem ostatecznie drugi tom książki, który, wierzę, spotka się z życzliwym przyjęciem przez czytelników.

4. Wspomniani przez Ciebie autorzy mieli swoje ulubione okresy w dziejach naszego kraju. Od czasu do czasu zdarzało im się jednak zrobić mały „skok w bok”. Czy kiedyś Maciej Liziniewicz pójdzie śladem choćby Kazimierza Korkozowicza i przeniesie fabułę którejś z kolejnych powieści np. do czasów Władysława Jagiełły?
Nie jestem przywiązany do konkretnej epoki historycznej, choć rzeczywiście darzę sentymentem siedemnaste stulecie. Jednak tak samo lubię na przykład wiek pary i elektryczności. Z pewnością chciałbym umieścić akcję którejś z kolejnych powieści w tym czasie. Fascynuje mnie bowiem zderzenie racjonalizmu z romantyzmem, dające szerokie pole do popisu dla kogoś, kto próbuje pisać książki z pogranicza historii i fantasy. Od kilku lat leży w mojej szufladzie niedokończony rękopis powieści z czasów II wojny światowej. A średniowiecze? Napisałem książkę, można by rzec opasłe tomiszcze, z gatunku historycznej fantastyki, której akcja dzieje się w średniowiecznym uniwersum. Jeśli znajdzie się zainteresowany wydawca, z pewnością książka mogłaby zaspokoić oczekiwania czytelników co do tej epoki.

5. Kto był pierwowzorem Żegoty Nadolskiego, głównego bohatera „Czasu pomsty”?

Nie było konkretnej postaci, którą mógłbym wymienić. Pomysł na książkę zrodził się od jednej sceny, która przyszła mi kiedyś do głowy i nie dawała spokoju. Naturalnie wiem, że motyw powracającego do domu żołnierza to dość popularny sposób zawiązania akcji. Można by szukać w postaci Żegoty Nadolskiego podobieństw do Tomasza Błudnickiego, ale również do Robin Hooda czy Odyseusza. Istotne w tym jest jednak coś innego – ludzkie pragnienie cofnięcia czasu i odnalezienia utraconego świata z przeszłości. W tym sensie każdy z wymienionych przeze mnie bohaterów to postać tragiczna, mierząca się z bolesną stratą, z którą, mimo prób, nigdy nie uda się do końca pogodzić.

6. Co sprawiło Ci najwięcej trudności w pracy nad powieścią?

Zaskoczę Cię, ale nie mam w pamięci żadnych trudniejszych chwil. Może wynika to z faktu, że lubię szukać ciekawostek z przeszłości i nie traktuję konieczności uzupełniania wiedzy historycznej jako utrapienia. Poza tym polubiłem swojego bohatera, a to chyba klucz do tego, aby nie męczył autora. Z tego ostatniego wynika też to, iż w głowie i notatkach mam już ułożone dalsze losy Żegoty. Jeśli więc czytelnicy będą zainteresowani, czeka na nich kolejna porcja przygód szlachcica z Wygnanki.

7. W trakcie pracy nad „Czasem pomsty” balansowałeś pomiędzy światem realnym a nierzeczywistym. Jako miłośnik powieści historycznych, muszę stwierdzić, że na szczęście udało Ci się nie przekroczyć cienkiej granicy dzielącej te wymiary. Czy na dzisiejszym rynku księgarskim widzisz jeszcze miejsce dla powieści historycznych bez domieszki fantasy?

Czy „Czas pomsty” jest bardziej powieścią historyczną, czy fantasy? Na to pytanie muszą odpowiedzieć sobie czytelnicy. Jeśli czytać powieść wprost, zjawiska nadnaturalne wypełniają tę książkę. Ale chciałem też, aby nie było to tak do końca jednoznaczne. Patrzymy na świat otaczający bohaterów ich oczami, przyjmując też ich sposób myślenia o zaistniałych zdarzeniach. Z drugiej strony wiele z nadprzyrodzonych zdawałoby się zjawisk, można by wytłumaczyć racjonalnie. Chciałem w książce zatrzeć tę granicę pomiędzy realnością a złudą, pozostawiając pole do przemyśleń i interpretacji. Przy okazji podkreślę, iż rzetelność starałem się zachować nie tylko w zakresie faktograficznym, ale też odwołując się do wierzeń sprzed kilkuset lat i sposobów radzenia sobie z niewyjaśnionym.

Co do powieści historycznych i ich miejsca w literaturze, myślę, że wiele osób czeka na takie książki. Istotą problemu jest odkrycie przez współczesnych autorów nowego sposobu pisania o przeszłości, takiego, jakim posłużyła się na przykład Kristina Sabaliauskaite. A włączenie do powieści historycznej świata nadprzyrodzonego, moim zdaniem, wcale jej nie przeszkadza, lecz uzupełnia ją, o ile i na ten świat autor spojrzy z perspektywy swoich bohaterów.

Ciąg dalszy nastąpi.


Recenzja powieści „Czas pomsty”:

Strona autorska Macieja Liziniewicza:

Wątek poświęcony twórczości Macieja Liziniewicza 
na Forum Miłośników Pana Samochodzika:






środa, 3 lipca 2019

„Olsztyński Rocznik Konserwatorski”



„Olsztyński Rocznik Konserwatorski”
Tom 3. „Odbudowa i dekoracje Starego Miasta”


Pod koniec 2017 r. nakładem Urzędu Miasta Olsztyna ukazał się trzeci tom „Olsztyńskiego Rocznika Konserwatorskiego”, w całości poświęcony powojennej odbudowie i dekoracjom Starego Miasta w Olsztynie. Intencją przygotowanego przez Wydział Kultury i Ochrony Zabytków w Urzędzie Miasta Olsztyna wydawnictwa jest zwrócenie uwagi na interesującą i przemyślaną architekturę z czasów powojennej odbudowy staromiejskiej dzielnicy, współtworzącą wyjątkowy charakter oraz wartość zabytkową i kulturową olsztyńskiego Starego Miasta. Dostrzegając rysującą się w ostatnich latach potrzebę i konieczność ochrony staromiejskiego zespołu architektonicznego wraz z jego oryginalnymi powojennymi dekoracjami, olsztyński samorząd zaprosił do współpracy historyków sztuki, konserwatorów oraz wykonawców dekoracji, którzy w swoich tekstach przybliżają to złożone zagadnienie.

Poznajemy okoliczności odbudowy zniszczonego po wojnie Starego Miasta (artykuły Zbigniewa Czernika i Andrzeja Rzempołucha), środowisko artystyczne ówczesnego Olsztyna (tekst Anny Szymańskiej) oraz historię i technikę dekorowania elewacji odbudowanych domów staromiejskich (artykuły Jarosława Wolskiego, Danuty Pestki-Bajer, Małgorzaty Korpały). To także opowieść o ludziach, którzy tworzyli wyjątkowy klimat olsztyńskiej starówki (katalog oryginalnych projektów dekoracji w technice sgraffito, opracowanych przez artystę Bolesława Wolskiego). Praktyczną pomocą w poznawaniu i odkrywaniu olsztyńskich sgraffit, płaskorzeźb, mozaiki czy metaloplastyki może natomiast służyć bogato ilustrowany Katalog dekoracji staromiejskich (w opracowaniu Katarzyny Rutkowskiej i Leszka Wawrykiewicza), który może być wykorzystany także jako przewodnik. Prezentowane teksty pozwalają spojrzeć na powojenną odbudowę i dekorację Starego Miasta jak na ważną i ciekawą część historii miasta. Historii, która nadała najstarszej dzielnicy Olsztyna kształt oryginalny i unikatowy.

Egzemplarz Rocznika otrzymać można pisząc na adres: mkz@olsztyn.eu


Wydawca: Urząd Miasta Olsztyna
ISSN: 2353-8864
ISBN: 978-83-64736-79-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 148


piątek, 28 czerwca 2019

„Instrukcja nadużycia”



Alicja Urbanik-Kopeć „Instrukcja nadużycia”
Służące w XIX-wiecznych polskich domach


Pod koniec XIX wieku w samej tylko Warszawie pracowało prawie 40 tysięcy pokojówek, garderobianych i panien do wszystkiego. Większość w wieku do 25 lat, a 70% analfabetek. Młodych imigrantek ze wsi, samotnych w dużym mieście, bezbronnych. Ta książka jest opowieścią o nadużyciach, których na służących dopuszczali się właściwie wszyscy, którzy się z nimi stykali. Od Kościoła, zainteresowanego zbawieniem ich duszy, ale już nie sprawiedliwą karą dla molestujących panów domu, przez panie, które służbę ignorowały, poniżały i zwalniały z byle powodu, aż do emancypantek i socjalistów, którzy chcieli pomóc, ale nie wiedzieli jak. A wszystko to w czasach wynalazków, odkryć naukowych i walki o prawa kobiet. Ta książka przypomina, że nawet w wieku pary i elektryczności nowoczesność była, ale tylko dla wybranych.

---

Alicja Urbanik-Kopeć – urodzona w 1990 roku badaczka historii literatury i kultury polskiej XIX wieku, obroniła doktorat w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. Oprócz kulturoznawstwa ukończyła też filologię angielską w ramach MISH na UW. Pisze o spirytyzmie, wynalazkach, emancypacji i klasie robotniczej.

Źródło:

Więcej o publikacji:


Wydawnictwo: Sonia Draga
ISBN: 978-83-8110-726-6
Rok wydania: 2019
Liczba stron:  310